Polskie Forum Turystyczne

Pełna wersja: Wyjazd pod żagle
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Hej Dziewczyny!
Jedziemy ze znajomymi na żagle. Będziemy pływać tydzień po Mazurach. Chciałabym w miarę możliwości przygotować 2 - 4 obiady w mieszkaniu i wziąć ze sobą, żeby na łódce nie musieć stać i gotować. Zakładam, że 2-3 razy zjemy na lądzie plus pierwszy i ostatni dzień w trasie.
W składzie mamy 6 osób - 4 jedzące dużo (3 facetów i ja, ale liczymy jak 4 męskie żołądki ) plus 2 dziewczyny jedzące standardowo. Wszyscy mogą jeść mięso.
Czy któraś z Was przygotowuje tak wcześniej wyprawkę? Myślicie, że ma to sens? Do tej pory wszyscy gotowali na łódce, ale ja, o ile nie wspominam tego źle, w tym roku chciałabym to przedsięwzięcie zminimalizować
Nie chodzi mi o wskazówki dotyczące samych zakupów, przekąsek, śniadaniowych potraw, napojów itd., bo to mamy raczej dopracowane. Chodzi o same obiady/obiado-kolacje ????
Na łódce będzie lodówka, ale wiadomo, mała. Myślałam o wekowaniu. Ma to sens? Oczywiscie będziemy mieli taką lodóweczkę turystyczną. https://www.maristo.pl/komfort/lodowki
Macie może jakieś konkretne i sprawdzone pomysły? Albo jak usprawnić sobie gotowanie na łódce? Wekował ktoś wcześniej potrawy na żagle? Szukam wszelkich lifehacków, aby jak najwięcej żeglować, jak najmniej gotować dziękuję ślicznie z góry
Przekierowanie